ARTYKUŁY/MEDYCYNA NATURALNA/ZIOŁOWA KURACJA 87-LETNIEJ ZIELARKI…
Ziołowa kuracja 87-letniej zielarki LIKWIDUJE PROBLEM z nietrzymaniem moczu!
Pani Albina (87 l.), Litwa
Pani Albina mieszka na litewskiej Suwalszczyźnie. Przez okolicznych mieszkańców nazywana jest „babcią”. Kiedy pytamy, gdzie mieszka babcia Albina, wszyscy od razu wiedzą, o kogo chodzi i wskazują, który to dom. Spokojne życie starszej kobiety zmieniło się rok temu. Nagle stała się sławna i rozpoznawalna. Przyjeżdżają do niej tysiące ludzi. Nie tylko z Litwy. W końcu wstydliwy problem z nietrzymaniem moczu dotyczy milinów ludzi na całym świecie, a wszystko wskazuje na to, że babcia Albina znalazła na niego sposób!
Albina jako dziecko przeżyła ogromną tragedię
„W wioseczce małej się urodziłam. Siedmioro nas w domu było. Brata miałam dużo starszego i siostry dwie, ja najmłodsza byłam. W tamtych czasach córkom trzeba było posag przyszykować, żeby mężów znalazły. Rodzice od naszych młodych lat już się tym martwili. Niepotrzebnie, bo jak się okazało nikomu posagu nie trzeba było szykować…” – wspomina babcia ze łzami w oczach.
„Wojna wybuchła, jak 2 latka miałam. Nikt mi w to nie wierzy, ale ja wszystko pamiętam. Jak mama jedzenie po piwnicy chowała i jak tata mój z bratem walczyć poszli. Mama zapłakana ich żegnała, zostałyśmy same. Któregoś dnia mama z siostrami poszły jedzenie dla nas zdobyć i już nie wróciły. Do dziś nie wiem, co się z nimi stało. Może i lepiej nie wiedzieć... Ja sama w domu zostałam, z 5 lat wtedy miałam. Kilka dni tak na mamę i siostry czekałam, aż głód taki poczułam, że poszłam kilka kilometrów pieszo do domu wujka. Tam mnie przygarnęli.
Jak 17 lat miałam, to wróciłam do swojej rodzinnej opuszczonej chaty. Tu do tej pory mieszkam. Mąż już nie żyje, dzieci się do miasta wyprowadziły. Znana tu jestem, bo ludziom wróżę i zioła na różne dolegliwości daję, znam się na tym.
Ja to trochę taką czarownicą jestem! Spojrzę ludziom w oczy i już wszystko wiem. Smutki znam, radości, choroby widzę. Kiedyś częściej na wróżby do mnie przychodzili, ja z oczu i ręki wróżyłam. Ale raz przyszła do mnie sąsiadka i zobaczyłam, że ona za chwilę sama na tym świecie zostanie. Nie wiedziałam, czy mam jej to powiedzieć czy nie… W końcu nie powiedziałam. No i tak się stało. Niedługo później mąż jej zmarł, a potem syn z rodziną w wypadku zginęli. Już nie chcę wróżyć, tylko się ziołami zajmuję.
Ponad rok temu przyszła do mnie córka kuzyna mojego. Jovita ma na imię. Zaczęła mi opowiadać i płakać, że po tym,
jak trzecie dziecko urodziła, ma problem jakiś wstydliwy.
Powiedziała, że nie potrafi normalnie moczu utrzymać i że przez to boi się z domu wychodzić. Ona też w małej wioseczce mieszka, wszyscy się znają i ludzie dokuczać jej już zaczęli. Powiedziała, że raz popuściła w kościele, jak się schylała, żeby klęknąć. A potem do kumunii szła i wszyscy plamę na spódnicy widzieli i mimo że to kościół był, to i tak się śmiali pod nosem. Jej dzieciom zaczęły inne dzieci dokuczać, że ich mama w majtki sika. A jej mężowi ktoś powiedział, że co on sobie za kobietę znalazł. Ludzie podli potrafią być.
I mówiła Jovita, że non stop w ubikacji siedzi, męża zaczęła unikać i musi pieluchy dla dorosłych kupować. Bardzo mi się jej szkoda zrobiło. Ja wiedziałam, jakie zioła na ten problem potrzebne. Przygotowałam jej taką ziołową miksturę i powiedziałam, jak używać.
Po jakimś tygodniu albo dwóch już tego problemu w ogóle nie miała!
PRZED kuracją:
Słabe mięśnie cewki
PO kuracji:
Mocne mięśnie cewki
Ziołowa kuracja Urisanum według receptury babci Albiny:
Potem przyszła do mnie jakaś koleżanka Jovity, która po ciążach ten sam problem miała. Dałam jej tę mieszankę. No i wieści się rozeszły! Coraz więcej ludzi do mnie przyjeżdżało. Głównie kobiet, ale i mężczyźni się zdarzali, bo i u nich taki problem się trafia. Spokoju człowiek nie miał!”
O ziołowej kuracji na nietrzymanie moczu pani Albiny dowiedziała się urolożka Ingrida Saszenko, autorka wydanej w 2021 r. książki „Co warto wiedzieć o nietrzymaniu moczu”. Saszenko od lat próbowała znaleźć naturalny sposób, który zwalczy problem z nietrzymaniem moczu. O babci Albinie, do której przyjeżdżali ludzie z całej Litwy, zaczęły pojawiać się wzmianki w prasie i Internecie. Saszenko udała się do babci Albiny po słynną ziołową miksturę. Po przebadaniu jej urolożka przeprowadziła testy z udziałem 113 osób z różnym rodzajem nietrzymania moczu. Wszyscy, całkowicie bezpiecznie dla zdrowia
w czasie 1-2 tygodni całkowicie pozbyli się tego problemu!
Saszenko opisała ziołową kurację babci Albiny w kilku pismach naukowych i obecnie robi wszystko, aby stała się ona powszechnie dostępna. Ta profesor urologii jest przekonana, że ta nieznana dotąd starsza kobieta stworzyła przełomową kurację, która może uwolnić miliony ludzi od problemu z nietrzymaniem moczu. Babcia Albina została nominowana do tytułu „Kobiety Roku 2024” na Litwie.
Kuracja pani Albiny niemal natychmiast stała się popularna w całej Europie! Ludzie z dnia na dzień pozbywają się tego krępującego problemu i tak opisują działanie tej niezwykłej kuracji:
„Czegoś takiego jeszcze nie było!”
„Trzy razy naturalnie rodziłam i po trzecim porodzie zaczął się mój koszmar z nietrzymaniem moczu. Nigdy nie wiedziałam, kiedy mi się to przydarzy. Np. poszłam z dziećmi na plac zabaw, a wracając, musiałam się zasłaniać, bo miałam już plamy na spodniach. Jeden specjalista powiedział mi, że powinnam schudnąć, to pomoże na nietrzymanie moczu. Uwierzyłam i przeszłam na dietę. Schudłam tyle, że ważyłam jeszcze mniej niż przed pierwszą ciążą, a popuszczałam jeszcze częściej! Na szczęście interesuję się ziołami i naturalnymi metodami leczenia, dzięki czemu trafiłam na artykuł o tej litewskiej zielarce i zamówiłam jej kurację. Coś niesamowitego! Od pierwszych dni była poprawa, a po jakichś 9, 10 dniach mój problem definitywnie się skończył”.
„Mężczyźni też miewają ten problem…”
„Nie spodziewałem się, że to spotka akurat mnie. Żyję zdrowo, nie palę, waga w normie, a straciłem kontrolę nad swoim pęcherzem. Jaki wstyd! Na spodniach pojawiały się plamki! Raz mi się to w pracy zdarzyło, a miałem na sobie jasne spodnie. Musiałem się zasłaniać i stresować, czy tego nie widać i nie czuć… Przypadkowo dowiedziałem się o kuracji tej zielarki. Po 3 dniach stosowania widziałem pierwsze efekty, a w 2 tygodnie to już zupełnie zapomniałem o tym problemie!”
„Cieszę się, że ta pani profesor wzięła ode mnie recepturę, to się teraz Urisanum nazywa, i to w świat pójdzie, bo ja już nie mam siły tyle osób codziennie przyjmować. Na tytułach żadnych mi nie zależy, ale jak coś z tego będzie, to na biednych przeznaczę. Mam nadzieję, że ta kuracja wielu osobom pomoże, nie tylko na Litwie, ale i na całym świecie. Dużo szczęścia wszystkim życzę!” – kończy rozmowę babcia Albina.
Rozpoczęła się dystrybucja ziołowej kuracji Urisanum na nietrzymanie moczu opartej na recepturze zielarki Albiny. Na razie w 13 europejskich krajach, również w naszym. Dzięki dofinansowaniu Europejskiego Towarzystwa Urologicznego możemy Państwu zaoferować 100 opakowań kuracji całkowicie ZA DARMO!
Kliknij, aby sprawdzić dostępność darmowych opakowań preparatu >>>>
Magda
U mnie to się zaczęło po kolejnym porodzie. Wiele kobiet tak ma. Chodziłam po lekarzach, ale tylko gorzej było. Raz pojechałam z koleżanką na wycieczkę i jak zobaczyła, jak często biegam do wc, to powiedziała mi o tym preparacie. No i dopiero to konkretnie pomogło!